Dziś chciałabym przekazać wam myśl, do której długo musiałam dojrzewać.
Dotąd często wydawało mi się, że moje życie jest trochę... nudne. Mam przecież znajomych, którzy żyją mocniej, bardziej, intensywniej.
Dopiero jakiś czas temu zaczęło do mnie docierać, że przecież nie muszę zdobywać szczytów, robić zawrotnej kariery, uprawiać sportów ekstremalnych, żeby czuć się super. Bo ja tak naprawdę cenię w życiu spokój; lubię harmonię, porządek i przewidywalność. Zaszaleć mogę od czasu do czasu, niepotrzebna mi adrenalina na codzień.
Dobrze mi tak, jak jest :)
Przesyłam uściski na weekend!
:*
deseo que tengas un bendecido fin de semana
OdpowiedzUsuńcariños
Thanks Angelica :)
UsuńHave a nice evening!
Zgadzam się z tobą. Najważniejsze to czuć się dobrze z samym sobą ,robić to co się lubi i jak się lubi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pozdrawiam również! Buziaki!
UsuńOptymistyczne hasło :) Najważniejsze, by być w zgodzie z samym sobą :)
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta
Bardzo mądre słowa!
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu!!!:)
dawno Cię nie było:) dobrze, że jesteś i to z takim optymistycznym hasłem:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńCudownego weekendu życzę:-)
martaimama.blogspot.com
Cieszę się, że hasło przypadło Wam do gustu dziewczyny! Pozdrawiam Was cieplutko!
OdpowiedzUsuń