Przyjechała do nas w niedzielę, prosto z dziadkowego "lasku" - piękna jodła oblepiona szyszkami (dziadek Zosi ma duży ogród, a w nim, za warzywniakiem, własnoręcznie posadzony "las") Dość prędko, ale na święta wyjeżdżamy do rodziny, a chcieliśmy się też nacieszyć własnym drzewkiem.
Wyciągnęłam więc karton z ozdobami i do dzieła!
Stroiłyśmy razem z Zośką - zeszło nam przy tym trochę czasu, bo choć lubię prostotę i umiar, to choinka według mnie musi być strojna. Tu bombka, tam kokarda, dużo lampek...
Nie mamy kompletu bombek - jest parę takich, które robią tło - perłowo-białe i kremowe, które wyglądają trochę jak z porcelany. Mam też kilka ceramicznych ażurowych gwiazdek. W tym roku dorzuciłam kilka czarnych bombek - sprawdziły się całkiem nieźle :) Zazwyczaj staram się unikać "zwykłych" ozdób - nawet te kule, które posiadam nie mają nielubianego przeze mnie zwykłego lustrzanego błysku - ciężko to opisać, ale wyglądają raczej jak szkliwione :) Reszta bombek to cudeńka w pojedynczych egzemplarzach - co roku kupuję ze dwie, trzy nowe w podobnym klimacie - dzięki temu tworzę swoją własną kolekcję :) W tym sezonie dołączyły renifery kupione w Leroy Merlin (wyjątkowo dwie sztuki) i duże serce z Jysk złowione w promocji :)
Moim zdaniem wygląda pięknie! Zresztą zobaczcie...
Przecudną masz choinkę, bardzo delikatnie wygląda w takich srebrnych ozdobach :))
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru życze.
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMacie bardzo piekna choinkę! Moja tez od lat jest glównie biała- czasami dodaję troche złota, czasami srebra, ale biel to biel:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Viola
Dziękuję za taką opinię, a ponieważ już od dawna czytam Twoje posty i jesteś jednym z moich blogowych guru, to zaraz chyba spadnę z krzesła z wrażenia! :)
UsuńDrzewko jest śliczne, zgrabne i takie smukłe! Ładnie dopasowałaś ozdoby, pasują do siebie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwww.vis-attractiva.blogspot.com
Cieszę się, że moja choinka zbiera tak dobre recenzje :) Pozdrawiam także!
Usuń