Mi pracowicie. Wczoraj piekłam pierniki (a tak naprawdę asystowałam mojej córce, która obmyśliła chytry plan podarowania pierniczków dzieciom ze swojej grupy w przedszkolu)
Z zasady nie piekę - nie miał mnie kto nauczyć - moja mama swoje pierwsze ciasto upiekła 4 lata po tym jak wyprowadziłam się z domu :p Żebym coś upiekła, musi mnie coś "najść" a to zdarza się może z 5 razy w roku. Tym razem byłam zmuszona przez moją małą terrorystkę :)
Przepis, z którego korzystałyśmy pochodzi ze strony www.mojewypieki.com Jest to jedna z niewielu stron o tematyce kulinarnej, które odwiedzam. Wiem za to, że jeśli będę się trzymać przepisu wszystko się uda :) Dokładny przepis znajdziecie TUTAJ
Mała uwaga: jeśli robicie pierniczki razem z dziećmi przygotujcie duuuuużo więcej cukru pudru - mój głodomorek cały czas go po kryjomu podjadał :)
Wyszły PYSZNE!
Miłego dnia!
Dla takiego dzieciaczka to chyba najwieksza radość. Sama mam masę wspomnień z dzieciństwa, gdy pomagałam mamie przy ciastach i ciasteczkach :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marysia
Uśmiechnęłam się, gdy zobaczyłam z jakiego przepisu korzystasz :) Ja też go u siebie poleciłam. Jest prosty, szybki do wykonania, a pierniczki wychodzą idealne... Stosuję go już od dobrych kilku lat i zawsze gdy ktoś pyta o przepis - polecam go.
OdpowiedzUsuńA sesja z pieczeniem, no cóż, zawodowa modelka pozowała, jak widać na zdjęciach :)
Pozdrawiam!
Rzeczywiście ten sam przepis :) Ja pierniki robilam drugi raz w życiu - tu akurat zachęciła mnie nazwa "SZYBKIE pierniczki" :) Szybko też znikają - nie mogę się oprzeć i cały czas podjadam :D Pozdrawiam!
UsuńTo prawda :) I szybko się robi i szybko znikają ;)
Usuńmina małej Kuchareczki bezcenna :)
OdpowiedzUsuńbtw... bardzo ładna kuchnia.
B.